Każda fanka podkładu Double Wear ma problem. Bo wiadomo, że jest to podkład ciężki, trudny do zmycia i w zasadzie oprócz rewelacyjnych właściwości kryjących i niezrównanej trwałości wiele dobrego nam nie przyniesie. To właśnie mnie przy nim trzyma, co tu kryć. Fakt, że nie muszę co chwila sprawdzać makijażu, że nie muszę nic korygować. Zawsze, gdy próbowałam nowego podkładu, z podkulonym ogonem wracałam do Double Wear. 

Aż do teraz. 

Od teraz mam dwa ulubione podkłady. 

Unique Matt Foundation od Paese

Unique Matt Foundation od Paese dostałam od koleżanki. Przeleżał chwilę, bo poprzednie doświadczenia nauczyły mnie nie oczekiwać wiele od nowych podkładów. W końcu jednak ciekawość wygrała. Rozpakowałam kartonik i pierwsze, co rzuciło się w oczy, to piękne opakowanie w postaci buteleczki z mrożonego szkła. Z pompką! Czyli nie muszę wylewać podkładu? Dozuję sobie precyzyjnie? Rewelacja.

Potem było tylko lepiej. Podkład miał idealnie dobrany odcień (mój to Ivory - jasny beż z ciepłymi tonami), a nałożony Beatu Blenderem był praktycznie niewidoczny. 

Konsystencja podkładu jest kremowa, lekka, gąbeczką rozprowadza się świetnie. Krycie ma średnie, ale łatwo je stopniować i zwiększać. Nie, kolejna warstwa nie wygląda źle. Jedno-dwie naciśnięcia pompki wystarczą dla bardzo dokładnego pokrycia twarzy i rozciągnięcie go na żuchwę i szyję. 

Podkład nosi się bardzo komfortowo. Może to zasługa kwasu hialuronowego zawartego w składzie? Możliwe. 

Trwałość i właściwości

Ostatecznie jednak bałam się, jak podkład zachowa się po paru godzinach, bo to przecież jest kluczowe. Nawet tzw. luksusowe produkty potrafią ściemnieć, zwarzyć się, ścierać nierównomiernie, robiąc nam na twarzy plamy (lepiej wtedy podkładu nie mieć wcale!). A tu…. NIC Z TYCH RZECZY. Podkład nie ma 24-godzinnej trwałości, ale dzień pracy wytrzyma bez problemu. Zresztą producent nie mydli nam oczu obietnicami, że możemy się w nim kąpać czy nosić przez całą dobę. Myślę, że to nie w filozofii tej marki i cenię takie podejście. 

Mimo to podkład zachowuje się dobrze. Stapia ze skórą, daje uczucie komfortu. Dziwię się, naprawdę się dziwię, że nie czytałam o nim nigdzie wcześniej, ale muszę podziękować koleżance za świetną alternatywę, bez uczucia rezygnowania z czegokolwiek.

Unique Matt Foundation od Paese - cena

W końcu cena, niebagatelna sprawa przecież: buteleczka 30 ml kosztuje 79 zł. Obecnie ten podkład kosztuje 59,25 zł i strona z produtem informuje, że promocja na niego trwa do końca lipca. Ja chyba zamówię od razu 2 sztuki.

Podkład do kupienia tutaj.

PS 

Jeśli nie wiecie, jaki kolor podkładu wybrać, napiszcie do Paese - dowiedziałam się z komentarzy pod produktem, że bardzo dobrze doradzają w tej kwestii.