Amy Schumer albo się lubi, albo nie. Jeśli nie, to kropka, po książkę nie sięgniesz. Jeśli jednak nie przeszkadza ci częstotliwość występowania słów „wagina” i „cipka” naprzemiennie, książka stoi otworem (Amy dodałaby, że jak kobiece nogi w czasie rui).

Mówi sobie o sobie „biała, uprzywilejowana”. Walczy z kompleksami, kobiecość opisuje przez pryzmat potu, fizjologii i kontaktów seksualnych, których, wbrew pozorom, wcale nie było tak dużo, ale gdy ktoś mówi głównie o tym, wydaje się, że życie tej satyryczki wiruje wokół seksu. Tak nie jest i ta książka nam to udowadnia. 

Czytamy ją jak gotowy scenariusz standupowych skeczów. Nie jest to pozycja literacka, język jest medium drugoplanowym, bo na pierwszy plan wysuwa się silna osobowość autorki i jej życie, zresztą ciekawe. I światopogląd. Amy pisząc, mówi. Czytając jej „Dziewczynę z tatuażem na lędźwiach” nie ma innej opcji, jak wyobrazić ją sobie na scenie, ubraną w jakieś opięte wdzianko, bez oporów prezentując swój rozmiar daleki od XS.

Szczerze mówiąc, biorąc do ręki książkę, pewna byłam, że będzie to lektura lekka, dość płytka. A wcale taka nie jest, choć humor Amy i jej sceniczne wypowiedzi mogą sugerować co innego. Nie. Schumer się otwiera, obnaża wręcz, razem ze swoją rodziną. Czytamy o finansowym upadku jej ojca, o jego chorobie, alkoholizmie (to już druga), o rozpadzie małżeństwa rodziców… Dobrze, już dobrze, wszystkiego zdradzać nie będę. 

Napiszę tylko, że dotknął mnie rozdział o obozie dla osób niepełnosprawnych, na którym Amy pracowała jako wolontariuszka. Pojechała z chęci poderwania chłopaka, skończyła jako pełna empatii nastolatka, uwrażliwiona, dojrzalsza. To nie jedyny fragment, w którym szerzej otwierałam oczy. Byłam pełna podziwu dla tego, jak Schumer świetnie wnika w ludzi, z którymi przebywa, choć opisuje siebie jako introwertyczkę, oraz jak bardzo mało o niej wiedzisałam. Amy jest pełna humoru, ciesząca się z życia może dlatego, że życie wcale jej nie oszczędzało.

Czy polecam? Tak, bo dla lubiących Amy to jak jej standup na papierze. 

Amy Schumer, "Dziewczyna z tatuażem na lędźwiach", Wydawnictwo Kobiece.