Rok temu kupiłam hamak typu kokon, koloru ecru. W tym roku też kupiłam - tym razem z drążkiem i w innym kolorze, szary.

Dlaczego tak a nie inaczej? Nim cokolwiek kupowaliśmy, nie przeczytaliśmy nic. Ot, był hamak w sklepie, wzięliśmy. I dlatego w tym roku musimy kupować nowy. Oto całe moje doświadczenie w tej materii:

Hamak z drążkiem czy kokon?

Zależy od upodobań, ale w kokonowym czujesz się jak dziecko w beciku i trudniej z niego spaść. Nie wygląda natomiast tak efektownie, ale nadaje się do drzemek.

Hamak któtki, z drążkiem, będzie pełnił funkcję dekoracji. Uwierzcie mi, nie będziecie chcieli się na nim wylegiwać, bo zwyczajnie się do tego nie nadaje. Jeśli ma to być przede wszystkim ozdoba i rekwizyt - proszę bardzo. 

Hamak z drążkiem - 139,90 zł kupisz tutaj

Hamak typu kokon

Jeśli zaś hamak kupujesz w pierwszej kolejności do wypoczynku i dla maksymalnej  wygody w ogrodzie, to polecam klasyczny hamak bez drążka. Powiesić go możesz między słupami, drzewami czy na stelażu. Zajmuje sporo miejsca - jest dłuższy niż te na instagramowych, wystylizowanych zdjęciach, ale może w nim wygodnie leżeć więcej, niż 1 osoba. 

Hamak typu kokon. Wykonany z tkaniny łatwej do utrzymania w czystości. To mój kolejny wybór.

297 zł - kupisz tutaj

Hamak z drążkiem

Wygląda lepiej, bo tkanina nie zwisa smętnie. Stanowi więc naprawdę przyjemną dla oka dekorację balkonu czy ogrodu, zajmuje też mniej miejsca. Ma jednak swoje wady.

Przede wszystkim, z racji tego, że tkaniny jest mniej i jest ona rozciągnięta dość płasko, jest to model dość wywrotny. Nie nadaje się do spania ani dla dzieci - to bardziej miejsce chwilowego odpoczynku.

Piekny, wykonany z plecionych sznurków wełnianych. Bardziej jako ozdoba niż legowisko.

Kupisz tutaj.

Jaki kolor? 

To oczywiście zależy od Ciebie. Są hamaki wykonane z bardzo mocnej plecionki, którą łatwo utrzymać w czystości, ale jeśli planujesz piękny biały hamak do ogrodu pełnego liści i czasem zapomnisz go schować przed deszczem… długo nie posłuży. Liście, pyłki, owady, jakiś owoc, który spadnie w hamak, ptasie odchody (to też, a jakże) - właściwie każdy hamak z płótna będzie miał na metce napisane, że do pralki się nie nadaje. I co wtedy? Pamiętajmy, że to co wygląda pięknie na Instagramie, czyli cudne białe hamaki na drążkach ozdobione szydełkowymi robótkami, to tylko rekwizyt i nie służą do prawdziwego wypoczynku.

Sugeruję kolor natury, jak szarość, beż, grafit - ale możliwości jest więcej. Trzeba jedynie pamiętać, że biel, ecru oraz pastele będą służyły nam dużo krócej. Oczywiście tkanina też ma znaczenie - jeśli zainwestujemy w niebrudzący materiał, czyszczeniem możemy przejmować się znacznie mniej.

Kupisz tutaj.

Jaka tkanina na hamak?

Dobrym rozwiązaniem są też gęsto plecione hamaki meksykańskie i o takim rozwiązaniu myślę sama - sznurki nie są szorstkie, a przyjemne i dobrze rozkładają ciężar ciała. Są też dużo lżejsze od tych z płótna. Bawełniane sznurki nadają się do użytku wewnątrz, do ogrodu lepiej wybrać odporny na wilgoć nylon.

Materiałowe hamaki można kupić jako płótno bawełniane, nylonowe, poliestrowe lub szyte z tkaniny Sunbrella - drogiej, ale odpornej na warunki atmosferyczne. Te hamaki kosztuję znacznie więcej, niż bawełniane, ale mamy ten komfort, że mogą wisieć na zewnątrz cały sezon. 

Droższy niż bawełniane, ale łatwiejszy do utrzymania w czystości. I wygodny! 

Kupisz tutaj.