Są filmy, które zobaczyć można. Są i takie, które zobaczyć trzeba. Ja swoje wypady do kina planuję zazwyczaj z wyprzedzeniem. Czytam - tak jak w wypadku książek - o filmach, o kulisach powstawania. Te na nadchodzący rok mam już wybrane, „zaklepane”. Oto pozycje, które koniecznie chcę zobaczyć w kinie, z bardzo subiektywnym uzasadnieniem. Zapraszam.

La la Land


Film twórcy „Whiplash”, który mnie zachwycił. Emmę Stone kocham, Ryana Goslinga not so much, ale uważam, że wybrany został nie bez powodu. Gdy usłyszałam flagową piosenkę tego dzieła (JUŻ nominowaną do nagrody Złotego Globu), postnowiłam, że ten film to mój numer 1.


 


Piękna i Bestia


Podobał mi się „Kopciuszek”. Tutaj mamy ten sam trop, ten sam styl, który sprawdził się u poprzednika. Czy wspominałam, że mamy również wspaniale dobraną obsadę z Emmą Watson na czele?


 


T2: Trainspotting


Mam ponad 30 lat, część pierwszą - nie inaczej - oglądałam, krzywiąc się na widok sceny z brudną toaletą (wiecie, że była wykonana z czeklady?). A ponieważ był to film znakomity, z dobrą obsadą, która wraca po latach, nie można odmówić sobie nadziei, że ta wersja będzie równie dobra. W każdym razie trzeba się przekonać.


 


Strażnicy Galaktyki, vol. 2


Mam w sobie dziecko, a konkretnie chłopczyka. Nie wiem... może dlatego, że jestem mamą dwóch synów, takie filmy sprawiają mi coraz większą frajdę. Ścieżka dźwiękowa z pierwszej części była jak skrzynia skarbów z dzieciństwa znaleziona po latach. Oby vol 2. nie rozczarował.


Ghost in the Shell



Był czas, gdy lubiłam obejrzeć sobie jakiś kawałk anime. Z tego został mi sentyment oraz umiłowanie bajek Mizayakiego. Ghost in the Shell to kino dla dorosłych, juz nie anime, ale nim jak najbardziej inspirowane. Obejrzę i z sentymentu, i z ciekawości.



Blade Runner 2049


Blatde Runner doczekał się swego rodzaju kultu. Czy tak będzie z częścią drugą? Czy klimat poprzednika da się otworzyć lub stworzyć go równie wyjątkowym? I czy Harrison Ford jeszcze DA RADĘ? Przecież te pytania nie mogą pozostać bez odpowiedzi. :)




A poza tym… będzie nowy Sherlock i to już za parę dni. Czekam!